Translate

środa, 27 listopada 2013

Kochani :)

Wróciłam z Centrum Onkologii..  ten pobyt był nie był wcale taki zły.. Odwiedziły mnie wspaniałe osoby, które dzieliły się ze mną  wsparciem, a ja z nimi... razem wymieniałyśmy się  pozytywną energią  oraz doświadczeniem...Pamiętajcie że jesteście wielkie..

Oby każdy mój pobyt był tak umilany przez wasze wizyty...


A teraz troszkę o wynikach: Tak jak pisałam wcześniej PET wyszedł dobrze.. Morfologia dzięki zastrzykom  też  jest ok w sumie nawet trochę są  za wysokie niektóre wartości, ale podobno to nic złego będzie miało z czego spadać...

Po wynikach peta miała się  rozstrzygnąć kwestia operacji, a wiec pani doktor juz zaczęła powoli o tym temacie rozmawiać, jednak ja jak to ja wszystko ważniejsze od jakiejś  tam operacji... powiedziałam jej, że chciałabym zaczekać  z tym do końca semestru.. czyli do ok 15-go stycznia. Teraz mam zaliczenia i egzaminy wiec na razie operacja odpada.. No i pani doktor pytała się profesora czy można z tym zaczekać ( przecież to kwestia półtora miesiąca, a w ciągu tego czasu on może się bardziej zmniejszyć),
Ale profesor i tak powiedził  temat ten będzie poruszany dopiero za 3 tygodnie na kominku wiec może się uda. Bo potem to juz będą  święta i wg wiec i tak było by to po nowym roku wiec potem te dwa tygodnie niecałe nie zrobią  takiej wielkiej różnicy wiec można zaczekać do tego 15-go Stycznia  :D

A po za tym 12-go stycznia jest jeszcze Wielka orkiestra Świątecznej Pomocy wiec też wypadałoby się na niej pojawić... :)




2 komentarze:

  1. Trzymaj się młoda. STarsze od Ciebie dają rade -Ty też dasz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego kochana, spełnienia mrzeń no i powrotu do zdrowia.
    Pozdrawiam serdecznie
    Gosia

    OdpowiedzUsuń