Cieszę się, że w końcu wracasz do domku. Koszmar się skończył i teraz będzie tylko lepiej. Trzymam kciuki za Ciebie
Aniu,odezwij się:)Zyczę duzo zdrówka:)
Cieszę się, że w końcu wracasz do domku. Koszmar się skończył i teraz będzie tylko lepiej. Trzymam kciuki za Ciebie
OdpowiedzUsuńAniu,odezwij się:)
OdpowiedzUsuńZyczę duzo zdrówka:)