Translate

czwartek, 24 lipca 2014

Cześć  kochani u mnie wszystko  porządku. Wyniki ok,  w sobotę  jadę  w moje ukochane miejsce jakim jest sanatorium orlik :) w Kudowie- Zdrój

a dziś  pakowanie jutro zakupy.

Dziś  jeszcze czytam książkę, która  pożyczyła mi Kasia
Książka jest super
A oto kilka fragmentów;
-"Można by sądzić, że gniew jest czymś oczywistym w sytuacji stwierdzonego raka. Wydawałoby się naturalne żądanie odpowiedzi dlaczego. [...] rak nie zmienił mojego życia. Chodzi mi o to, że był po prostu częścią  mojego dzieciństwa (i nie tylko) jedyne co zrobił to pomógł mi wcześniej dorosnąć..."

- Czy można zarazić  się rakiem?? Łatwiej zarazić  jest się złamaną  nogą  niż rakiem. Rak nie przenosi się z jednego człowieka na drugiego. Żaden rak nie jest zakaźny !!(pamiętaj)"

-" myślałem o dziewczynce [...], która obserwowała różne zabiegi szpitalne i doszła do wniosku, że ci ludzie tutaj nie wiedzą  co robią. Wlewają  we mnie krew jednego dnia i wyciągają  następnego."

-"dzieci rozumieją  rzeczy znacznie lepiej niż sądzą dorośli!!"  

Na dziś  koniec czytania :) fragmenty pochodzą  z książki Erma Bombeck "nic mi nie jest po prostu miałem raka"

Na prawdę polecam :)

czwartek, 10 lipca 2014

Pewnie jesteście ciekawi jak po wczorajszej wizycie w CO w Warszawie, otóż wizyty nie było, lekarza nie było i nikt nie raczył nas poinformować. Na marne jechałam do Warszawy myślałam ze pozabijam wszystkich. No ale co zrobić taki klimat i taka służba zdrowia.

Przy okazji zapraszam do polubienia pojej strony na facebooku https://www.facebook.com/Decoumak?fref=ts

wtorek, 8 lipca 2014

Jutro kolejna kontrola w COI w Warszawie. Wyniki TK są dobre i oby tak dalej, u mnie tez w miarę ok po za psychiką, która mi często doskwiera huśtawki nastroju itp. 

Czuje się  jakoś hm.. ograniczona tak jakby nic mi nie było wolno, a takie życie jest męczarnią