otóż po 6-stej chemii coś mnie dopadło między 6-stą a 7-dmą chemią TYLKO 5 dni spędziłam w domu resztę to pobyt w szpitalu... Miałam poparzenia 2 stopnia po radioterapii do tego ciągła biegunka wywołana przez bakterie. Podczas pobytu w szpitalu spadła mi psycha, denerwowało mnie wszystko... teraz juz nieco lepiej po 7-dmej chemii czuje się dobrze psycha tez prawie odbudowana dzięki mojej kochanej klasie za co im DZIĘKUJĘ jesteście WSPANIALI ;*